-Żeby było mniej sprzątania jak ja no wiesz…
Przeniosę się na łono Abrahama – dopowiedziałam w myślach i spuściłam smutno głowę. Bynajmniej nie nad tym „przeniesieniem” Babci, bo ma się świetnie, ale TYM, co żywota dokonało na śmietniku.
Co to musiały być za skarby?!
Ale koniec!
(na zdjęciu : "uratowana", czyli tablica, na której Sam Majkel dzieckiem będąc literki pisał!)
Też pisałam. Na tekiej tablic nauczyłam się pisać "Z":)
OdpowiedzUsuńOficjalnie stwierdzam, że Pani widniejąca nade mną ma cudny blog!
OdpowiedzUsuńdziki lokator