GOOD MUMS (LUB Z AMERYKAŃSKA MOMS) HAVE
DIRTY OVENS,
STICKY FLOORS
AND HAPPY KIDS (LUB Z ANGIELSKA CHILDREN).
Brudnego piekarnika akurat nie mamy. Ograniczamy węglowodany ostatnio…
Nic dziwnego jednak, skoro od lat kilku Marilyn Monroe CODZIENNIE z rozkoszną beztroską deklaruje (w moim imieniu,oczywiście): „Dziś nie sprzątam”.
(na zdjęciach: Muffin z piaskownicą, która spędziła u nas chwilę, gdyż zainteresowany bronił jej jak niepodległości. Niezawodna pani Marilyn Monroe i wstrętny Pan Paluch)
Marylin - to moja Idolka! Cokolwiek powie - ma rację! ;)
OdpowiedzUsuńA jak śpiewał Sienkiewicz ..."może coś wyrośnie?". Doskonale Cię rozumiem. Jest tyle ciekawszych rzeczy na świecie od latania na miotle. Moje okna w tym roku to prawdziwy wyrzut sumienia albo wrzut na ... Ale staram się nie przejmować.
Tak, MM zawsze ma rację! :) Pozatym,dziecko + mąż gwarantują, że po próbie posprzątania danego pomieszczenia, natychmiast dokonują próby zrujnowania...
OdpowiedzUsuńA okien to sie chyba myć nie opłaca na razie, bo ma coś pylić chyba, także trzeba przeczekać ;)
dzieki za komentarz!
pozdrawiam i zapraszam!